21. EUROPEJSKI FESTIWAL FILMÓW DOKUMENTALNYCH DOKUMENTART – WERDYKT I PODSUMOWANIE

Wczoraj, debatą pod hasłem „Kultura jako czynnik rozwoju lokalnego”, zakończył się 21. dokumentART. Dzień wcześniej, na konferencji prasowej w Neubrandenburgu, międzynarodowe jury Europejskiego Konkursu Dokumentalnego ogłosiło werdykt i rozdano nagrody. Warto podkreślić, że w tym roku w konkursie wzięły udział pięćdzie-siąt cztery filmy, reprezentujące dwadzieścia krajów. Poniżej przedstawiamy relację podsumowującą 21. edycję dokumentART, a także listę laureatów.


Zaprezentowany na tegorocznej edycji festiwalu dokumentART film „Między drzwiami” Pawła Łozińskiego posiada niezwykle interesującą klamrę, przedstawiającą mgłę, oddzielającą stronę Polską od Niemieckiej. Obraz ten jest o tyle ważny, że został nakręcony w momencie, kiedy wstępowaliśmy do Unii Europejskiej i znosiliśmy granice z zachodnimi sąsiadami. Ta mleczna ściana mgły wyrażała niepewność, jaka towarzyszyła nam w 2004 roku, ówczesny lęk przed sąsiadem, przed tym, co może nadejść, pokazywała, że uprzedzenia i resentymenty nie znikną z dnia na dzień.

Z całą pewnością znoszenie owej „mlecznej ściany mgły” jest głównym wyzwaniem dla organizatorów dokumentART, po raz szósty współpracujących z niemiecką stroną w Szczecinie i Neubrandenburgu. Już sama inauguracja festiwalu była miłym zaskoczeniem. W Neubrandenburgu otworzył go pokaz niemieckiego dokumentu Sobo Swobodnika, „Unplugged: Życie Guaia Guaia” („Unplugged: Leben Guaia Guaia”, 2012). Po projekcji bohaterowie filmu, Elias Gottscheid i Carl Louis Zielke, dali kameralny koncert. W Szczecinie inauguracja odbyła się tradycyjnie w studiu Telewizji Polskiej i była transmitowana na żywo przez TVP Szczecin. Natomiast zmieniona została nieco formuła otwarcia. Po rozmowie z gośćmi, dyrektorami, mecenasami i partnerami festiwalu (w tym roku ceremonię poprowadził Michał Chaciński, ceniony krytyk filmowy i dyrektor artystyczny Gdynia Film Festival) wyświetlono krótkometrażowy utwór Sary Nesson, „Dziewczyna z plakatu” (Poster Girl, 2010), nominowanego w 2011 roku do Oskara.

Najważniejszym punktem festiwalu dokumentART jest Konkurs Europejski. Z ponad 470 produkcji, międzynarodowa komisja programowa wybrała 54 i przedstawiła na tegorocznej edycji. W katalogu festiwalowym możemy przeczytać, że w konkursie przeważają realizacje autorów, którzy na nowo definiują status filmowego dokumentu w zmieniającej się rzeczywistości z naciskiem na rolę, jaką w tej redefinicji odgrywają współczesne media. Jednak istota dokumentu – jako dzieła sztuki filmowej szczególnie związanego z rzeczywistością – nie zmienia się radykalnie. Stąd w konkursie zawsze jest miejsce dla filmów klasycznych w formie. To właśnie dzięki temu napięciu pomiędzy spojrzeniem tradycyjnym a awangardowym, każdy widz znalazł coś dla siebie. Przekrój filmów był niezwykle ciekawy: z jednej strony, można było obejrzeć tradycyjną „szkołę” Marcela Łozińskiego; z drugiej strony, takie niecodzienne projekty, jak „Człowiek z żelaza” („Man of Iron”, 2011, reż. Angelika Herta), „Lux Aeterna” (2011, reż. Hubert Czerepko), czy „Nie ma powodu by stąd odejść” („No Reason to Leave”, 2012, reż. Gregory Portnoy). Najważniejsza nagroda przypadła, zdobywającemu niemal seryjnie w ostatnim czasie laury, Wojciechowi Staroniowi za „Argentyńską lekcję”, („The Argentinian Lesson”, 2011): Nagroda Latücht Ministerstwa Edukacji, Nauki i Kultury Meklemburgii-Pomorza Przedniego.

Warto podkreślić, że festiwal dokumentART to doskonałe miejsce dla studentów europejskich szkół filmowych. Co roku prezentowane są tu bowiem utwory z różnych filmówek. W tym roku można było zobaczyć utwory ze Skandynawskiej Szkoły Filmowej ELO w Helskinkach: „Naród Hipermarketowy” („Hypermarket Nation”, 2011, reż. Paula Korva), „Ptak migrujący” („Lintu toiselta taivaalta”, 2012, reż. Katja Lautamatti), „Jak zbierać jagody” („Miten morjoja poimitaan”, 2010, reż. Elina Talvensaari),„Oświeceni” („Valon Lapset”, 2008, reż. Jaakko Ruuska), a także porozmawiać ze studentami i pedagogami o tradycji szkoły, stylu i charakterze prowadzonych kursów filmowych.

Zarówno w Szczecinie, jak i w Neubrandenburgu odbywa się pokaz pod hasłem Blok Wschodni. Z katalogu możemy wyczytać, że jest to blok prezentujący filmy o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Łączy je temat Europy Środkowej i Wschodniej. Do opisu pasują tu z pewnością dwa dokumenty pokazane w Szczecinie. „Sięgnąć gwiazd” (2011) Wojciecha Kocołowskiego to opowieść o programie badawczym polskich rakiet meteo z lat 60. i 70., składająca się ze archiwów, znalezionych w Państwowym Instytucie Hydrologiczno-Metrolologicznym. Z kolei dokument Kingi Wołoszyn-Świerk, „Urodzeni dla Rzeszy” (2011) przedstawia historię jednego z wielu ośrodków organizacji Lebensbornu w Połczynie-Zdroju. Autorka prezentuje w nim „owoce” nazistowskiej idei. Dziś, dojrzałe już „dzieci wojny” spotykają się ponownie w Półczynie-Zdroju.

Interesującym wydarzeniem były również panele i dyskusje połączone z projekcją, które odbywały się w gmachu Uniwersytetu Szczecińskiego. W ramach jednej z dyskusji pokazano bardzo istoty dokument polsko-niemiecki „Paczki solidarności” („Pakete der Solidarität”, 2011), zrealizowany przez Lwa Hohmanna. Film pokazuje wspólną historię Polski Ludowej i RFN, a dokładniej skupia się na opisie ruchu wsparcia dla konspirujących Polaków. Natomiast prezentowany kolejnego dnia dokument „Przez granicę” (Across the Borden”, 2004, reż. Paweł Łoziński, Jan Gogola, Peter Kerekes, Róbert Lakatos, Bilijana Čakič-Veselič) stał się punktem wyjścia do zaciekłej debaty na temat terytorialnych i mentalnych granic.

Niewątpliwie, jednym z najważniejszych atutów tego festiwalu jest otwartość na twórczość lokalną. W Szczecinie już po raz drugi można było zobaczyć projekty najwybitniejszych twórców województwa zachodniopomorskiego. Tematem przewodnim była działalność artystyczna Marcina Przyleckiego. Zaprezentowano sześć filmów, do których Przylecki zrobił zdjęcia: „Czy Bóg tutaj zagląda” (2008, reż. Małgorzata Gwiazda-Elmerych), „Filiżanka” (1996, reż. Marcin Przylecki), Nasz Irak” (2004, reż. Piotr Dziemiańczuk), „Nawet pięknie umierałeś” (2005, reż. Marcin Przylecki) „Obok” (2001, reż. Joanna Napieralska), „Zatrzymana pamięć” (2008, reż. Małorzata Frymus). Dla mieszkańców Szczecina niewątpliwie ważna była projekcja ostatniego z wymienionych dokumentów. Film jest bowiem swoistą wędrówką po Cmentarzu Centralnym w Szczecinie, jednej z najciekawszych nekropolii w Europie. Swoją drugą edycję miał również konkurs prezentujący krótkie formy filmowe, stworzone przez mieszkańców zachodniopomorskiego województwa. Z rozmaitych dokumentów, fabuł, teledysków, reportaży, form eksperymentalnych i video-artów stowarzyszenie OFFicyna wyróżniło film „Taki typ ptactwa” Małgorzaty Goliszewskiej. O tym, że kultura lokalna jest ważna na tym festiwalu, świadczy obecność w programie debaty Forum Gryf, która dopuszcza do głosu wszystkich zainteresowanych losami własnego regionu.

Na pewno nie mniej interesujące niż sam konkurs były w tym roku przeglądy pod hasłem „Ekstraklasa” i „Klasyka Polskiego Dokumentu”. W ramach „Ekstraklasy” zaprezentowano przekrój twórczości Michelangelo Antonioniego, pokazując filmy bardziej znane, jak chociażby „Powiększenie” („Blowup”, 1966) czy „Czerwona pustynia” (Il Deserto Rosso, 1964), a także te, które polscy widzowie znają mniej: „Ludzie Padu” („Gente del Po”, 1947), „Przesąd” („Superstizone”, 1949) i „Siedem nitek, jedno ubranie” („Sette canne, un vestito”, 1949). Prawdziwą gratką było obejrzenie na dużym ekranie filmów Bogdana Dziworskiego, jak się dla wielu okazało twórcy bardzo związanego z miastem Szczecin. Oprócz tego, że można było zobaczyć takie filmy, jak chociażby „Fechmistrz” (1980), „Hokej” (1976)”, „Olimpiada” (1978), „Szapito” (1984) czy „Sen” (1986), to niecodziennym doświadczeniem było spotkanie i dyskusja z Dziworskim. Warto podkreślić, że jest to najlepsza okazja, aby dowiedzieć się jak od kuchni powstają takie wybitne arcydzieła.

W podsumowaniu nie wspomniałem o takich awangardowych inicjatywach, jak radioART, videoART i telefonART. Choć nie jestem zwolennikiem i znawcą tej estetyki, to muszę przyznać, że obecność takich zjawisk w programie , dowodzi, że dla organizatorów przekraczanie granic i wychodzenie poza utarte schematy jest priorytetem. Dla mnie nader interesująca okazała się inicjatywa radioART, dzięki, której mieszkańcy mogli posłuchać, wyselekcjonowanych przez Małgorzatę Frymus, archiwalnych materiałałów Radia Szczecin, z których wyłaniał się zupełnie inny obraz miasta, tętniącego życiem i kulturalnymi inicjatywami.


Werdykt Jury 21. edycji festiwalu dokumentART:
 
  Nagroda Latücht Ministerstwa Edukacji, Nauki i Kultury Meklemburgii-Pomorza Przedniego: „Argentyńska lekcja”, („The Argentinian Lesson”, 2011)

Wyróżnienie: „Żyję, tylko śpię”, („No estoy muerto, solo estoy dormido”, 2011), reż. Juan Sebastian Lopez Maas

Nagroda Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego: „Listonosz” („La jourée du facteur Khan Agha”, 2011) reż. Wahid Nazir

Nagroda Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej: „Tonia i jej dzieci” („Tonia and Her Children”, 2011), reż. Marcel Łoziński

Nagroda Miasta Neubrandenburg: „Opowieść dla Modlinów”, („A story for the Modlins”, 2012), reż. Sergio Oksman

Wyróżnienie: „Dziadek nigdy nie widział morza” („Grossvater hat das Meer nie gesehen”, 2011), reż. Christine Hürzeler

Nagroda „Findling” Regionalnego Stowarzyszenia Komunikacji Filmowej Meklemburgii-Pomorza Przedniego: „Pustelnicy” („The Hermits”, 2011), reż. Kacper Czubak

Nagroda Zrzeszenia Studentów Uniwersytety w Greifswaldzie: Pustelnicy” („The Hermits”, 2011), reż. Kacper Czubak

Nagroda Jury Studenckiego, ufundowana przez Uniwersytet Szczeciński: „Babcie” („Abuelas”, 2011), reż. Afarin Eghbal

Nagroda Publiczności Polskiej, ufundowana przez Telewizję Polską (TVP): „Tonia i jej dzieci” („Tonia and Her Children”, 2011), reż. Marcel Łoziński

Nagroda Publiczności Niemieckiej, której fundatorem jest publiczny nadawca medialny Norddeutsher Rundfunk (NDR): „Opowieść dla Modlinów”, („A story for the Modlins”, 2012), reż. Sergio Oksman

Nagroda rzeczowa, ufundowana przez Stowarzyszenie OFFicyna, przyznawana najciekawszemu filmowi w ramach przeglądu Zachodniopomorskie Shorty: „Taki typ ptactwa” (2012), reż. Małgorzata Goliszewska

Nagroda rzeczowa Złotej Komóry, ufundowana przez Stowarzyszenie OFFicyna, przyznawana najciekawszemu filmowi w ramach przeglądu telefonART: „Summer Kutz” (2012), reż. Szymon Karpierz

Daniel Stopa